Zimno i mokro za oknem,więc jeszcze trochę Grecji🙂
Tomek zakaz kolejne cudne miejsce-zatoka ośmiorniczek. Prawdę mówiąc nie wiem skąd ta nazwa, bo w necie nie mogę znaleźć.*
Ale znalazłam sobie kącik
Tomek pływał, nurkował.
Gdyby tylko poszerzyli drogi! Na szczęście ruch był niewielki, ale nie lubię jeździć w stresie, bałabym się, że mi za chwilę coś wyskoczy zza zakrętu.
Jedziemy dalej, Tomek prowadzi, ja delektuję się widokami.
I czasem się zatrzymujemy i proszę-cudny widok, aż kamień padł z zachwytu.🤪🤪
Lubimy szukać ciekawych miejsc do zwiedzania. W miejscowości Karydi jest klasztor Agios Georgios.
Pierwsze wzmianki na temat powstałego klasztoru pojawiły się w 1577 roku za panowania Wenecjan,
(Poszukajcie sobie szczegółów w internecie)
W 1900 ostatni mnich opuścił klasztor, a budynki zostały zniszczone.
W 1996 roku do odbudowanego klasztoru przyniósł się Mnich Dorotheoz,2 który nadal kontynuuje jego restaurację
Co mnie zaskoczyło?
Tomasz ciekawy wszystkiego
Klasztor był opuszczony i popadał w ruinę przez kilkadziesiąt lat. Od 1996 roku zaczął działać normalnie i chociaż nadal są prowadzone konieczne prace renowacyjne to klasztor jest dostępny do zwiedzania
Dziedziniec jest porośnięty dużą ilością zieleni, jest tu cicho spokojnie jakby czas zwalniał
Przeczytałam też, że tutaj jest srebrna ikona sprzed 500 lat, a w jednym z budynków są podobno przechowywane relikwie Świętego Jerzego, czy to prawda? Nie wiem
Płetwy Tomka bardzo się przydawały🤪
* - już wiem - https://creteinfo.gr/pl/beach/plaza-ombrosgialos/?utm_content=cmp-true