Pływalnia jest super. Z rozpędu chodziłam 3 dni pod rząd, a czwartego (pierwszy raz od wielu,wielu lat) zaspałam do pracy 😁😁 Na szczęście na rannej zmianie jesteśmy we trzy, więc te 45 minut dały radę same.
Dziecko mi się wyprowadziło. 15 marca podpisała umowę, przywieźliśmy rzeczy i raptem zrobiło się ciszej.
Kupiłam jej deskę do prasowania, żelazko , komplet noży, kołdrę i poduszkę i jeszcze jakieś drobiazgi.
Reszta chce sobie skompletować sama. Nie jest tak źle, będzie 10 minut spacerkiem od nas, nie raz wpadnie na obiadek.😀
Na zebraniu z rodzicami nasłuchałam się samych pochwał. Grzegorz jest bardzo dobrym uczniem, odpowiedzialnym, empatycznym,potrafi wyciszyć kłótnie, świetnie dogaduje się z dziewczynami ( w klasie jest tylko 8 chłopców) Aż miło słuchać Ale prawdę mówiąc jakoś mnie to nie zdziwiło, w domu jest taki sam. 15 marca był światowy dzień snu, z tej okazji w szkole urządzili piżamowy dzień. Na początku Grześ nie był przekonany, ale jak dowiedział się że trzech kolegów idzie w piżamie to też się odważył. Okazało się że tylko dwie osoby z klasy się nie przebrały (nawet wychowawczyni była w piżamie) Widziałam zdjęcia, cała szkoła na kolorowo 😁
W weekend miałam dyżur z wnukami. Dlaczego budzą się tak wcześnie? 7,30 w niedzielę?
Mila znalazła wygodne miejsce na kolanach Majki 😀
Kiedy Grześ się wyprowadzi to już wnuki zaczną się wprowadzać;))
OdpowiedzUsuńNo co Ty🤣🤣
UsuńA chwila oddechu?
😃
Miśka! Przecież 7:30 to całkiem przyzwoita godzina 😆
OdpowiedzUsuńMeluś!W niedzielę???🤣🤣🤣
UsuńCały tydzień w robocie, w sobotę też, pospałabym do 9😀
No ja mam tak samo przecież😄 Czasem jeszcze wmowie dziecku ze jest noc i chwilę zasniemy. Moim marzeniem są weekendy w łózeczku z kafką do 10 🤪😄
UsuńJak Tomek w pracy mam czas, żeby pospać aż mnie Mila nie obudzi.A jeśli czasem chce wyjść wcześniej, to jeszcze się kładę. Jak jest Tomek śpię ile chcę :D Cóż , tak się regeneruję ;D
UsuńBuźka
O 7.30 to ja już oczy maluję do kościoła 🤣Grzesiu kopia mamusi !!! ♥️
OdpowiedzUsuńJa też kompletuję " wyprawkę " dla syna. Jeszcze nie zarabia, więc za wszystko płacę. Cała 13 poszła 😁
;*;* -pojechałaś aż miło ;DD
UsuńMiałam troszkę zaskórniaków z szycia kapci -z przyjemnością rozpieszczam młodą - ona najmocniej odczuła jak się u nas posypało, cieszę się, że mogę teraz jej pomóc;*
Na szczęście moi Najmłodsi poszli w moje ślady i w weekendy wstają pomiędzy 9 a 10. Dziecka też całe życie dały pospać, bo sami lubią.
OdpowiedzUsuńU Pańcia odwrotnie, jak się nie mylę, to w klasie ma tylko 5 dziewczynek.
Syna jak się wyprowadzał, a miał wtedy 16 lat, to też wziął z domu deskę i żelazko, w sensie, że trzeba było zakupić. Nie powiem, ale wtedy mnie tym zaskoczył.
Brawo dla Grzesia!
fajnie jak dzieci się usamodzielniają ;D
Usuń16 lat? szybko
Tola od razu po maturze pojechała do Anglii, ale wróciła przez pandemię. Cieszę się, że znalazła swoje miejsce.A jeśli kiedyś zmieni zadnie też dobrze :D
Moja teściowa budzi się o 5.30 zwłaszcza w weekendy, abym sobie nie zaspał do pracy
OdpowiedzUsuń5.30 to noc!! ;D
Usuńpozdrawiam
A ja się sama budzę w weekend o 7:30. Jakieś zło we mnie wstąpiło chyba, bo na wnuki chwilowo (usłyszałam, że w ogóle) nie mam co liczyć, więc sobie kupię psa, albo inne wyprowadzane żyjątko😂
OdpowiedzUsuńpolecam psa ;D
UsuńWarto takiego, który wie o której się wstaje -jak jest Tomek budzi tylko jego! Ze mną śpi dłużej :D
Rosnie Ci wspanialy facet: madry,empatyczny,po prostu gentelman.I to glownie Twoja zasluga.
OdpowiedzUsuń