środa, 20 lipca 2022

Trzy tygodnie laby

 W tym roku tak się ułożyło, że mogę mieć trzy tygodnie urlopu. Zastępstwo zapewnione (Zolinka) Tomek w domu, Grześ na obóz, a potem do taty - taki plan był.

Okazało się, że obóz sportowy dla starszych nie wypalił. Możemy się wkurzać, ale nic poza tym. Zaplanowaliśmy romantyczny wypad na Słowację na 5 dni, wszystko zarezerwowane, a potem zawód w oczach Grześka, że jedziemy bez niego. Tomek powiedział, że nie ma problemu, jeśli tylko Sołtys się zgodzi (to jego czas) to zabierzemy młodego.  

Z noclegiem nie było problemu (dostawią łóżko) i tylko trzeba było kupić nowe buty. W zeszłym roku Grzesiu pożyczył od Toli (nr 36)w tym roku trzeba było kupić nr 39! 

Mamy już zaplanowane trasy i szykujemy się na wędrowanie, ruszamy 25 lipca i liczymy, że pogoda da nam odetchnąć. 

A tu wczoraj ...padła klima ;/ Mówiłam, że po ostatniej wizycie w warsztacie, gdzie zostawiliśmy moje dwie wypłaty,  nie pokażę się tam zbyt szybko. Niestety. Jedyny plus, że dla stałych klientów znaleźli dodatkowy czas i robią.

Wizyty w przychodni przyszpitalnej wolałam nie przekładać. Najgorsze wykluczone, resztę leczymy. Po drodze zahaczyłam o KIND i oddałam aparaty słuchowe do konserwacji i naprawy. Jeden głośnik do wymiany. 

Cóż... Podróż kilkoma autobusami mnie wykończyła, zwłaszcza gdy stawałam obok kobiet, którym się wydaje, że im więcej zapachu tym lepiej, albo , co gorsza, mężczyzn, którzy wczorajszego kaca i brak prysznica chcą zrekompensować dezodorantem, czy wodą kolońską :((

Teraz siedzę sobie przed wentylatorem i odpoczywam. 



I żal mi Mili, która nie może znaleźć sobie miejsca i tylko leży na naszym łóżku , szczęśliwa, że nikt jej nie przepędza.




18 komentarzy:

  1. 😍 na nic więcej nie mam siły 🤣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. I jeszcze zaprawy robiłam. Jestem ugotowana. I będę upieczona, bo bułeczki z borówkami zrobię 🤣

      Usuń
    2. Zaprawy?w taki gorąc?chcesz się przekonać, jak jest w piekle??🤣a tych bułeczek z borówkami Ci nie daruję 🤣🤣🤣

      Usuń
    3. Ale jak wyciągnę zimą, to będą mniam, mniam.
      Oj chyba masz nowy piekarnik. Mogę dać przepis 🤣

      Usuń
  2. Odpoczniesz nateszcie🙂A Mili sie nie dziwie- wygodnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie tam! Tomek każe szykować rękawice!widziałam te trasy,które wybrał,to będzie i intensywny wyjazd😃Ale jak wyjedzie może będzie pogoda,żeby poleżeć na sopockiej plaży 😃

      Usuń
  3. Udanego wypoczynku. Trzy tygodnie to sporo urlopowania się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na urlopie czas mija szybciej😃za szybko! dzięki

      Usuń
  4. U mnie dzisiaj 18 stopni i leje. To zaraz do Was dojdzie.
    Zazdroszczę Ci tych gór, wiesz? My zaraz pędzimy do Polski, do domu, nad morze. Na góry w tym roku nie ma czasu😔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech dojdzie! W górach mogę mieć chłodniej.Pokochalam góry bardziej niż morze,zwłaszcza latem😃 buziaki dla Was😉

      Usuń
    2. Mówiłam, że pokochasz góry 🤣

      Usuń
    3. Bo góry, to góry😀 Ostatnio tęsknię też za moją wyspą i morzem chociaż chyba chyba nie histeryczne, bo nad Morze Północne jeszcze nie dotarłam🙃

      Usuń
  5. Musiałam wyjść i po drodze wypatrzyłam dziś ziające ptaki. Serio, kawki i wrony z rozdziawionymi dziobami. Jak pieski....

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, ze sie przypomnialas! Szczerze mowiac, to jakos zapomnialam wpisac nowego adresu i wylecial mi z glowy. :D A ostatnio komentuje glownie wchodzac po liscie blogow, srednio raz na miesiac. :D

    OdpowiedzUsuń