wtorek, 10 czerwca 2025

I znowu Kreta


 Kreta- królowa greckich wysp,największa, uważana za jedno z najpiękniejszych i najciekawszych miejsc w Grecji.Nie ma możliwości, żeby zobaczyć wszystko za jednym razem. 


Pierwszy raz byłam na Krecie w maju 2019 roku i zakochałam się. I w miejscu i w klimacie i w ludziach. I jak mąż zapytał, gdzie w tym roku chciałabym spędzić urlop zażartowałam: proszę, proszę, zmuś mnie, żebym znowu zobaczyła Kretę🤪

W dodatku wymyśliłam, że chcę jechać i powtórnie zobaczyć te miejsca, które odwiedziliśmy w podróży poślubnej(i kilka nowych)

Każdy ma swój sposób na odpoczynek, my lubimy aktywnie. Nie ukrywam że mnie najbardziej fascynują wąwozy. Wiecie, że Kreta ma największą liczbę wąwozów w Grecji? Większość wędrówek po wąwozach Krety zaczyna się w górach i kończy nad morzem. Wiem, że jednym z najbardziej znanych jest Samaria, ale jakoś nam się nie złożyło, zawsze było coś ciekawszego do zobaczenia W zeszłym roku lądowaliśmy w Chani, w tym roku w Heraklionie, bo wybraliśmy apartament  na drugiej części wyspy.

Nie mam zbyt dużych wymagań jeśli chodzi o apartament. Ważne żeby była klimatyzacja, aneks kuchenny i basen. Wypożyczyliśmy samochód, dopłaciliśmy za drugiego kierowcę, a mi zostały dwa tygodnie, żeby poszukać miejsca, które chcę zobaczyć. Tym razem lecimy na 15 dni, więc mogę zaszaleć. Mila w tym czasie pojedzie na wakacje do zaprzyjaźnionej rodziny, a Grzegorz zostanie z Sołtysem.


Ostatni wpis był rok temu, zła jestem że nie wróciłam do pisania od razu, bo jednak pamięć jest ulotna. Na szczęście zostały nam piękne zdjęcia.












Jakim cudem post 'nie poszedł"?
Nie mam pojęcia, ale zobaczyłam to dopiero dziś.




2 komentarze:

  1. Miśka, czyli jeszcze jesteście?To wszelkich greckich cudowności!🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, w poniedziałek wracamy jest cudnie 🙂🔥pozdrawiamy🙂

      Usuń