niedziela, 13 listopada 2022

Bombay

Postanowiliśmy uczcić zdany egzamin wyjściem z synami. Najpierw z Mateuszem, bo Michał w pracy i na uczelni.

Tym razem padło na restaurację  ...indyjską. 

W samym sercu Sopotu ,od lipca zeszłego roku, działa nowa restauracja, której szefem jest Sachin Ramgolam, który przenosi nas w świat indyjskich smaków.

Miejsce jest klimatyczne, obsługa miła i pomocna.



 Zaszaleliśmy  :D

Najpierw panowie zamówili piwo (ja colę zero)


przystawka

Potem przyszedł czas na dania główne

SELEKCJA Z PIECA TANDOOR, KURCZAK TANDOORI, KURCZAK TIKKA, MIELONA JAGNIĘCINA, POLĘDWICA WOŁOWA PODAWANE Z DWOMA CHLEBAMI NAAN, SAŁATKĄ I AROMATYCZNYMI SOSAMI 

Sos z zielonym pieprzem bardzo ostry, wołowinę oddałam Tomkowi, bo za mnie za bardzo krwista

Jagnięcina 


całość wyglądała bardzo apetycznie i też tak smakowało. Ale dobrze, że zamówiliśmy dodatkowo dwa rodzaje ryżu, bo byłoby troszkę za mało :D



Chlebek z mąki indyjskiej sosem masala -pyszne!




Widok na Monciak


Mieliśmy w planach jeszcze wyjście do kina na czarną panterę (2) ale uznaliśmy, że za długo czekania na seans, więc tylko kupiliśmy dobre wino i świętowaliśmy w domu .

Dziś pomagamy młodszemu w przewożeniu rzeczy do nowego mieszkania, do Gdańska, a potem idziemy z młodymi na obiad i mąż ma dla mnie jakąś niespodziankę ;D

Po rogalach świętojańskich nie ma śladu ;D















10 komentarzy:

  1. Cudowny czas !
    Tym razem to nie ja jestem tą niespodzianką 🤣🤣🤣

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ musiało być smacznie. Uwielbiam jagnięcinę w wydaniu indyjskim. Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pyszne!
      mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wrócimy ;D

      Usuń
  3. Miśka! Tak trzymać! Bądź szczęśliwa!

    OdpowiedzUsuń
  4. I jaka to niespodzianka ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pojechaliśmy do Gdańska ;D
      Ale miasta nie widziałam :D:D

      Usuń
  5. Czy Kamasutra to dobra, dla piwa? Ogólnie piwo działa, że tak powiem rozluźniająco.

    OdpowiedzUsuń